Po ostatniej, nieco felietonowej edycji, w tym tygodniu wracamy do przeglądu newsów. Będą konferencje Microsoftu, kolejnej firmie idącej w ślady Elastic Co. oraz o tym, czy już niedługo Alexa będzie mogła się dogadać z Siri?
1. Microsoft Ignite i GitHub Universe – co nowego? 💁🏻♀️
W przeciągu ostatnich dwóch tygodni miały miejsce dwie całkiem spore konferencje powiązane z Microsoftem. Pierwszą z nich był Ignite rzeczonego, drugą zaś GitHub Universe, który pokazał nam sporo planów, jak i nowych funkcjonalności w ramach tego największego hostingu GITa, który robi wszystko żeby stać się czymś więcej niż hostingiem GITa. Ale o tym za chwilę, zacznijmy od Ignite.
Zapowiedzią, która szczególnie przykuła moją uwagę, to ogłoszenie usługi Azure OpenAI Service. Stali czytelnicy tego przeglądu wiedzą pewnie, że współpraca między OpenAI i Microsoftem jest dość ścisła, a ta ostatnia firma ma wyłączność dostępu do modelu GPT-3 – potężnego (choć już nie najpotężniejszego) modelu analizy mowy stworzonego przez OpenAI. I choć to dalej Microsoft jako jedyny ma dostęp do samego modelu, Azure OpenAI Service ma udostępniać takowy przez API. Co prawda, OpenAI już w tej chwili ma podobną usługę, ale rozwiązanie firmy z Redmond ma być w stosunku do niej mocno wzbogacone, min. o znacznie lepszą skalowalność i zapewnienie profesjonalnej ochrony danych. Na razie pozostaje nam wierzyć na słowo, ponieważ usługa jest na razie invite-only.
Oczywiście to jednak nie wszystko. Dopiero co tydzień temu rozpisywałem się, na temat planów Marka Zuckerberga na metawersum, a tu Microsoft na pokazał nam… kolejne zręby swojego. Na ten moment ich wizja wydaje się obudowywać naokoło ich komunikatora Microsoft Teams. Pokazano bowiem Mesh dla Microsoft Teams, gdzie wszyscy uczestnicy spotkania mogą korzystać ze spersonalizowanych awatarów. To nie jest pierwszy raz, kiedy o Meshu słyszymy, ale tym razem Microsoft pochwalił się jak całość ma wyglądać i działać. I o ile twierdzą oni, że do ichniejszego “Metaverse” dołączyć będzie można i bez Holo Lenses, to jednak dopiero w tym środowisku rozwinie pełne skrzydła – w związku z czym raczej za szybko nie odwiedzimy microsoftowego Nth Floor – bo tak firma nazwała swoją wirtualną, “magiczną” przestrzeń biurową.
Ok, wiemy już co w Microsofcie, to teraz pora trochę opowiedzieć o tym, co pokazał GitHub. W ramach konferencji Universe dostaliśmy min. oficjalny plugin GitHub Copilot dla IDE JetBrains. Masę nowych możliwości dostały również GitHub Projects oraz Codespaces – środowisko programistyczne oparte na konteneryzacji, możliwe do odpalenia również w chmurze. W wypadku tego ostatniego GitHub chwali się, że obecnie stanowią główne środowisko programistyczne w ich organizacji.
A, i firma zapowiedziała też zmianę CEO. Jest nim Thomas Dohmke, Chief Product Officer firmy, a także człowiek który zarządzał proces jej łączenia z Microsoftem. Teraz firma matka może wreszcie przestać udawać, i po prostu skasować całą swoją konkurencję z GitHuba.
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
2. Kolejna firma idzie za przykładem ElasticSearcha 📝
Temat licencji Elastica (i pośrednio jego konfliktu z Amazonem) kontratakuje. Po początkowych kontrowersjach, społeczność open-source stwierdziła chyba, że metoda obrony “dorobku” poprzez zakaz włączania uprzednio wypracowanych otwarto-źródłowych rozwiązań do chmur jest dość skuteczna. Stąd też mamy okazję zobaczyć kolejnego ważnego gracza, który postanowił pójść w tym kierunku. Tym razem jest to Apollo, firma która dość mocno rozpycha się w świecie GraphQL, a produkt który chcą chronić to Apollo Federation. Jego druga edycja, ogłoszona parę dni temu, została wciągnięta pod licencje Elastica. Widać, że podobne działania powoli przestają być kontrowersyjne i raczej na ten moment w podobnych ruchach upatruje przyszłości Open-Source.
Apollo Federation to rozwiązanie, które zapewnić ma odpowiedni poziom modularyzacji projektów GraphQLowych. Platforma umożliwia agregację grafów danej organizacji, zapewnia odpowiednie planowanie wydajnych zapytań. Jego druga edycja została mocno przebudowana, ułatwia dzielenie się interfejsami czy definicjami typów. Ogólnie stanowić ma zarówno łatwiejsze, jak i potężniejsze narzędzie dla programistów.
Ale ja tu żeby informować o licencji, nie żeby sprzedawać wam Apollo czy ogólnie GraphQL. Jak jesteście ciekawi jak to działa – powyższy filmik stanowi szybciutkie wprowadzenie.
A jak już przy temacie licencji jesteśmy – pamiętacie, jak przy okazji premiery Copilota dość dużo szumu zrobiło się wokół tego, czy jego twórcy nie łamią postanowień wolnych licencji skanując publicznie dostępne zbiory danych? Temat nie umarł. Linux Foundation ogłosiło w zeszłym tygodniu współpracę z platformą zarządzania zbiorami danych Graviti nad projektem OpenBytes. Celem takowego ma być stworzenie licencji odpowiadającej na problemy związane z maszynowym przetwarzaniem dużej ilości danych. Mowa tutaj nie tylko o kodzie, ale także np. zdjęciach. Efekty pracy projektu OpenBytes mają z jednej strony uregulować trochę ten dziki zachód, z drugiej zaś ograniczyć ryzyka prawne związane z tym procederem. Będziemy się całości z pewnością przyglądać.
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
3. Czyżby nareszcie Alexa i Siri będą mogły sobie pogadać? 🙊
A na koniec – trochę o przyszłości SmartDomu.
IoT, zwłaszcza w wydaniu SmartHome – to jest ta przestrzeń, która poprzez swoją mnogość dostępnych protokołów, bramek i sposobów komunikacji staje się dla przeciętnego użytkownika niezrozumiała i zdecydowanie nadmiernie skomplikowana. Co jednak najgorsze, nawet “power userzy” nie raz nie są w stanie sensownie powiązać ze sobą wszystkich rozwiązań – te bywają bowiem ze sobą mocno niekompatybilne. Niby część problemu rozwiązuje Zigbee, ale to raczej mocno “niskopoziomowy” detal implementacyjny, nie rozwiązanie przeznaczone na potrzeby SmartDomu. Teraz ma się to szansę zmienić, powstaje bowiem nowy standard mający zapewnić interoperacyjne.
Matter (wcześniej znany jako Project Connected Home over IP) to nowy protokół interoperacyjności inteligentnego domu, wprowadzony wspólnym wysiłkiem przez garstkę największych graczy w branży. Całość stanowi “nakładkę” nad protokołem Thread, już w tej chwili wspieranym przez wiele urządzeń, a jego celem jest możliwość wyeliminowania wszelkich “hubów”, gdyż każde urządzenie posiada swój własny, unikalny adres IP. Zaangażowanych jest ponad 170 firm, w tym najważniejsi gracze na rynku. Celem projektu jest unifikacja min. sposobu, w jaki działają asystenci głosowi i powiązane z nimi platformy. Dzięki temu każdy sprzęt, który potrafi obsłużyć Google Assistant będzie mógł też być natywnie podpięty do Apple Homekit, bez potrzeby dziwnych przelotek typu Home Assistant.
I coś rzeczywiście zaczyna się dziać. Już chwilę temu swoją gotowość ogłosiły Apple i Google, a w zeszłym tygodniu dołączyli do nich kolejni dwaj duzi gracze rynku: Amazon oraz Samsung. Wszystkie te firmy już wcześniej zapowiadały swoją gotowość wsparcia nowego projektu, ale nareszcie doczekaliśmy się twardych “commitmentów”, że już w 2022 obietnice zostaną nareszcie spełnione.
Rozwiązanie ma być wstecznie kompatybilne z całą rzeszą urządzeń powyższych firm, ale jeżeli traficie na jakieś dobre promocje na Black Friday – upewnijcie się, czy dane gadżety wspierają protokół Thread. Bez tego wsparcie Matter nie będzie możliwe.
Ja się bardzo cieszę, czekając na pierwszego gracza, który w końcu zdecyduje się wesprzeć polski rynek. Łyżka dziegciu – nie mogę nigdzie znaleźć zapowiedzi ze strony Xiaomi i w zasadzie innych chińskich dostawców. Niby to nie powinno być problemem (po prostu będziemy parowali bramkę do ekosystemu), ale jest to jednak dość poważna wyrwa w pięknej wizji interoperacyjnego SmartDomu bez dodatkowych złączek.
A teraz zapraszamy na reklamy:
Jesteśmy podekscytowani mogąc Was wreszcie poinformować o naszym nowym projekcie 🤩.
Wraz z Earborne Media stworzyliśmy bowiem Podcast Root Cause by Vived, którego odcinki w każdy piątek znajdziecie w dobrych aplikacjach Podcastowych.
W najnowszym odcinku:
Modele subskrypcyjne i rozwijanie kolejnych produktów IT w formie usługi często gdy budzą entuzjazm na spotkaniach biznesowych, to u programistów często mogą wywołać ból zębów.
Jakie są negatywne konsekwencje Software as a Service? I czy jest to ostateczny model do którego zmierzamy? Między innymi o tym opowiedzą w tym odcinku Tomek Borowicz, Łukasz Małocha i Artur Skowroński.