W dzisiejszej edycji mamy dla Was informacje o nowych wersjach Embera, V8 i Firefoxa oraz zmianę cyklu wydawniczego Electrona.
1. Firefox 90 i V8 v9.2
Dzisiejszy przegląd zaczynamy od podsumowania nowości, jakie przywitaliśmy w tym tygodniu w Chrome i Firefox. Jeśli chodzi o tego pierwszego i jego silnik V8, to najciekawszą (i chyba jedyną wartą uwagi) nowością jest pojawienie się metody ‘at()’. Ma ona umożliwiać pobieranie elementów z tablic i stringów, przy pomocy relatywnego indeksowania, które możecie kojarzyć na przykład z Pythona.
Jeśli natomiast chodzi o Firefox, to najciekawszą nowością jest wsparcie dla prywatnych pól w klasach (jeśli szukacie dobrego, trochę zaopiniowanego tekstu na ten temat to polecam ten felieton). Do przeglądarki z liskiem trafia też opisana w poprzednim akapicie metoda at. Oznacza to, że w ciągu tygodnia znalazła się ona w dwóch dużych przeglądarkach i to jest tempo adopcji jakiego wszyscy oczekujemy!
Oprócz tego mamy też kilka mniejszych nowości jak Canonical Gradient dla Canvas API, czy kolejne wspierane headery w komunikacji HTTP. Zainteresowanych szczegółami jak zwykle odsyłam do źródeł.
Źródła:
https://hacks.mozilla.org/2021/07/getting-lively-with-firefox-90/
https://developer.mozilla.org/en-US/docs/Mozilla/Firefox/Releases/9
https://v8.dev/blog/v8-release-92
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
2. Ember 4.0
Czy Ember kojarzy się Wam ze starą, umierającą technologią? Jeśli tak, to pora zrewidować Waszą opinię, bo kilka dni temu ogłoszono rychłe pojawienie się wersji 4.0 tego frameworka. Co ciekawe dopiero wersja 4.4 (której możemy spodziewać się w marcu 2022) ma otrzymać oznaczenie LTS. Co jeszcze ciekawsze Ember od wersji 2.0 przy okazji kolejnych dużych wydań nie wprowadzał nowych funkcjonalności, a jedynie usuwał przestarzałe API (nowości są więc wprowadzane w wydaniach minor) i tak samo będzie przy okazji nadchodzącego wydania. Jako, że osobiście z Emberem nigdy nie miałem do czynienia, nie podejmę się próby streszczenia Wam zmian, a nieliczną grupę zainteresowanych ponownie odsyłam do źródeł.
Korzystając z okazji mam dla Was odrobinę treści, które być może skłonią Was do spojrzenia na Embera przychylniejszym okiem. Przede wszystkim muszę ponownie (patrz: Frontend Thursday vol. 30) polecić Wam felieton samego twórcy frameworku, który przekonuje, że oferuje największą produktywność spośród obecnych na rynku rozwiązań. Dla wszystkich szukających czegoś lżejszego (mamy w końcu wakacje!) mam natomiast krótki dokumentem o historii Embera od Honeypot.
Źródła:
https://blog.emberjs.com/the-road-to-ember-4-0/
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
3. Nowy cykl wydawniczy Electrona
Nowe wersje electrona do tej pory wydawane były w 12-tygodniowych interwałach. Była to wynikowa 6-tygodniowego cyklu wydawniczego Chrome i wymagania Microsoft Store mówiącego, że wszystkie aplikacje oparte o technologie webowe muszą działać na przeglądarkach nie starszych niż dwie ostatnie duże wersje. Jeśli regularnie czytacie nasze przeglądy, to zapewne wiecie, że kilka tygodni temu sytuacja uległa diametralnej zmianie, bo Google zapowiedział, że nowe wersje Chrome i V8 będą pojawiały się teraz w czterotygodniowych odstępach. Zmiana ta postawiła zespół stojący za Electronem w trudnej sytuacji i zmusiła go do przyspieszenia cyklu wydawniczego do 8 tygodni.