Amerykański rząd uratuje byłych klientów Silicon Valley Bank, ale jego upadek zatrząsł światowym rynkiem startupów i fundamentami co najmniej 10 tys. firm. Problemy mają zarówno wielkie korporacje, jak i niewielkie firmy technologiczne. Nastroje są bardzo chłodne, a budżety na development mocno się kurczą.
Idąc śladem Artura i jego Software Craftsmanship Weekly, postanowiłem dziś omówić tylko jeden temat – echa upadku Silicon Valley Bank w świecie startupów. Mam nadzieję, że będzie to ciekawe nawiązanie do weekendowych sensacji.
Y Combinator obcina finansowanie
Jednym z wyraźnych sygnałów, że w Dolinie Krzemowej wysychają źródła finansowania (a przynajmniej, że poziom gotówki mocno się obniżył), jest najnowsze oświadczenie Y Combinator. Najsłynniejszy akcelerator startupów na świecie ogłosił, że zmniejsza nakłady na startupy w zaawansowanej fazie rozwoju, a jednocześnie redukuje swój zespół.
Przedstawiciele Y Combinator zaprzeczają, że ich decyzja ma cokolwiek wspólnego z upadkiem SVB i była rozważana zdecydowanie wcześniej. Przypominają, że ich specjalnością jest wspieranie startupów na wczesnym etapie rozwoju, więc pozostałe inwestycje były wyłącznie “rozpraszaniem głównej misji”. Z drugiej strony, aż 30% startupów wspieranych przez ten akcelerator posiadało swoje środki w SVB i zostało narażonych na brak płynności finansowej.
Wszystko to sprawia, że między bajki należy włożyć entuzjastyczne prognozy dotyczące bezpieczeństwa małych, zwinnych firm. Na początku fali zwolnień w Big Tech wiele mówiło się o tym, że to właśnie one przyciągną talenty, z którymi pożegnały się korporacje. Teraz można mieć co do tego spore wątpliwości. Cień upadku SVB jeszcze długo będzie unosił się nad startupami i wzbudzał wątpliwości, czy warto zamienić niestabilny grunt… na jeszcze bardziej niestabilny grunt.
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
Amerykański rząd pozwoli spać spokojnie?
Startupom przechowującym pieniądze w SVB może być trudno kontynuować rozwój oraz utrzymać swoje zespoły. Wspominany już Y Combinator w petycji do amerykańskiego rządu wspomina, że upadek banku zagroził 10 tys. mikrofirm, które nie będą w stanie wypłacić wynagrodzeń dla swoich pracowników za kolejny miesiąc. Te groźba dotyczy aż 100 tys. osób.
Na petycję podpisaną przez kilku tysięcy przedstawicieli startupów błyskawicznie odpowiedziały: amerykańskie Ministerstwo Skarbu, Rezerwa Federalna i Federalny Korpus Ubezpieczeń Depozytów. Państwowy regulator będzie wspierał depozyty SVB powyżej pułapu 250 tys. USD, co oznacza, że nieubezpieczone środki nie zostaną utracone przez klientów banku. Co za tym idzie, założyciele startupów (chwilowo) mogą odetchnąć z ulgą i przygotować się do wyjątkowo trudnego zadania, jakim jest odbudowanie zaufania – zarówno wśród klientów, jak i we własnych zespołach. Jednocześnie muszą liczyć się z tym, że środki nie zostaną wypłacone “od razu” i trzymać kciuki, by rządowe instytucje zdążyły wypłacić depozyty, zanim sytuacja firmy stanie się krytyczna.
A co z pracownikami SVB? Do nich również została wyciągnięta pomocna dłoń. Federalny Korpus Ubezpieczeń Depozytów zachęca ich do tymczasowego pozostania w strukturach upadłej jednostki, by “ustabilizować sytuację”. Osoby te mają pracować przez kolejnych 45 dni za półtorej dotychczasowej stawki – zarówno zdalnie, jak i w poszczególnych oddziałach. Warto dodać, że na koniec ubiegłego roku, SVB zatrudniał około 8,5 tys. osób. To niemało, nawet z perspektywy fali zwolnień w USA!
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
A może to dopiero początek…
Wydarzenia z ostatnich dni to nie jedyny “kłopot” w kontekście startupowych finansów.
Kiepskie wieści płyną z wielu branż, ale szczególnie niepokojąco wyglądają wyniki fintechów, których akcje spadły aż o 72% w 2022 roku. Po osiągnięciu szczytowego pułapu 1,3 bln USD pod koniec 2021 roku, F-Prime Fintech Index zaliczył nurkowanie do 397 mld USD na koniec 2022 roku. Dane są o tyle niepokojące, że Fintech Index obejmuje 55 firm z sektora B2B SAAS, płatności, bankowości, zarządzania majątkiem i aktywami, kredytowania i ubezpieczeń. Krótko mówiąc, gromadzi informacje z bardzo szerokiego zakresu firm finansowych.
Te i inne wskaźniki oraz opinie zgromadzone chociażby na LinkedIn czy blogu Bena Thompsona sugerują, że czekają nas naprawdę dynamiczne czasy i duża niepewność na rynku.
Dlaczego o tym wszystkim piszę? Cóż, niepewność prowadzi do cięcia budżetów, a z mniejszymi budżetami trudno kontynuować development cyfrowych produktów. To niestety może mieć wpływ na liczbę ofert pracy dla programistów. Jeśli masz bezpieczną przystań, raczej lepiej w niej pozostać.
Źródła:
- https://techcrunch.com/2023/03/13/y-combinator-cuts-nearly-20-of-staff-scales-back-growth-stage-investments/
- https://www.nbcnews.com/business/business-news/treasury-says-will-back-silicon-valley-bank-deposits-rcna74570
- https://techcrunch.com/2023/03/12/fintech-interchange-svb-implosion-impact/
- https://www.linkedin.com/news/story/startups-scramble-after-svb-collapse-5571796/
- https://stratechery.com/2023/the-death-of-silicon-valley-bank/