Mam nadzieje, że będziecie mieli tyle radości z czytania dzisiejszej edycji, co ja z jej pisania 😄 Mam bowiem dla Was matematykę, krypto, zwolnienia i granie w VR! Mieszanka wybuchowa 😉
1. Historia matematyki z Vived, czyli o tym jak dziwnym konceptem jest nieskończoność
Zaczniemy od małego Coming Out – Vived.io to polska aplikacja 🇵🇱. Te słowa piszę zresztą do Was z urlopu powodowanego długim weekendem – 11 listopada odbywa się u nas Święto Niepodległości. Stąd też stwierdziłem, że całość muszę otworzyć w jakiś nietypowy sposób. Dlatego też poopowiadamy sobie o największym osiągnięciu polskiego dwudziestolecia międzywojennego.
Matematyk ze mnie żaden, ale absolutnie uwielbiam to, co działo się z królową nauk końcem XIX i w pierwszej połowie XX wieku. Z jednej strony mówimy tutaj o takich podwalinach do informatyki jak teoria zbiorów czy Lambda Calculus. Z drugiej – na ten okres przypada działalność ostatnich ludzi, których bezdyskusyjnie określić można jako „renesansowych”, jak Bertrand Russell, autor Principia Mathematica (który zresztą też przyczynił się do rozwoju programowania dzięki swojej opasłej Teorii Typów), ale również filozof, znany z eksperymentu myślowego nazwanego „czajniczkiem Russella„.
Z trzeciej zaś strony mieliśmy okazję mieliśmy też do czynienia z tak fascynujące teorie, jak Twierdzeniem o Niedowodliwości Niesprzeczności Gödla (angielskie „Gödel’s incompleteness theorems” brzmi chyba ciut lepiej 😉), czy też Paradoks Banacha-Tarskiego, którym będę chciał się teraz zająć.
Stefan Banach i Alfred Tarski byli wybitnymi przedstawicielami Lwowsko-Warszawskiej Szkoły Matematyki, którzy zajmowali się logiką, a również dziedziną matematyki znaną jako Teoria Miar. Nie dajcie się zwieść tej nudnej nazwie – zajmuje się ona również pojęciem nieskończoności. A każdy kto kojarzy np. Nieskończony Hotel Hilberta wie, że jest to temat fascynująco wręcz złożony. Nikt chyba jednak nie dotknął jego nieogranialności tak dogłębnie, jak polscy matematycy. Udowodnili oni bowiem, że ciało stałe – kula – może być rozebrana na nieskończenie wiele kawałków, które następnie mogą być ponownie użyte w celu utworzenia kuli dwa razy większej od oryginalnej 😦. Zaintrygowani? Jeśli tak, to mam dla Was przystępne wideo z kanału VSauce, które rozkłada całość na czynniki pierwsze i pokazuje, gdzie tkwił geniusz polskich matematyków.
A jeśli wideo to będzie dla Was za mało, polecam lekturę książki The Pea and Sun, która pomoże Wam przejść przez długą drogę od prostej arytmetyki do zrozumienia, dlaczego Paradox Polaków jest tak fascynujący.
Źródła
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
2. Na Krypto stabilniutko – znowu wszystko płonie
Oho, czyżby nowa afera w krypto?
Dwa trzyliterowe skróty – FTX i FTT – były w tym tygodniu na językach wszystkich – dlaczego? Jak zwykle bywa to w świecie kryptowalut… no bo solidnie „je*ło”. Giełda FTX, zaraz za Binance, była drugą największą giełdą kryptowalut. Za FTX stał Sam Bankman-Fried – charyzmatyczny guru krypto, który bardzo chciał nadawać kierunek całej branży i rozsiewał aurę zakrzywiania rzeczywistości Steve Jobsa. Z dokumentów fundusze inwestycyjnego Sequoia:
Także mamy już wielkie wizję. FTX, jak większość giełd kryptowalut, tak naprawdę jest systemem zcentralizowanym – wpłacając środki, oddajemy giełdzie kontrolę nad nimi. FTX miało jednak swój token FTT – który stanowił zabezpieczenie środków i swoisty wewnętrzny „system rezerw cząstkowych”. FTX poza handlem kryptowalutami zajmował się również udzielaniem pożyczek przy użyciu środków swoich klientów. Jednym z nich był fundusz inwestycyjny Alameda Research, należący do samego Sama Bankman-Frieda.
W poprzedni weekend zaczęły pojawiać się plotki o niewypłacalności Alameda Research – według doniesień, fundusz „popłynął” jeszcze w drugim kwartale roku przy okazji problemów z LUNA, ale fakt ten został skrzętnie ukryty, żeby „nie powodować większej” paniki na rynku (jakie światłe cele!). Mleko się jednak wylało, a jako że fundusze pożyczone Alameda były zabezpieczone tokenem FTT, Binance (lider rynku) postanowił wycofać możliwość handlu nim ze swojej giełdy. Wartość FTT zaczęła spadać, a że stanowił on zabezpieczenie pożyczek, to FTX zmuszony był „dodrukować” więcej tokenów. Wywołało to popłoch wśród użytkowników FTX, którzy zaczęli masowo wycofywać środki z giełdy. FTX nie był w stanie obsłużyć transakcji, w związku z tym zmuszony został do zablokowania możliwości wypłacania środków.
We wtorek po raz kolejny do sprawy włączył się Binance, który ustami swojego prezesa Changpeng Zhao (pieszczotliwie nazywanego CZ) ogłosił chęć przejęcia swojego konkurenta. Na chwilę uspokoiło to sytuacje, ale całość znowu nabrała tempa gdy po wstępnym zapoznaniu się z finansami FTX Binance wycofał się z transakcji, twierdząc że tu nie bardzo jest co ratować. Krypto ma kryzys wizerunkowy, wszyscy zaczynają wszystkim patrzeć na ręce i sprawdzać finanse kantorów, waluty i tokeny lecą w dół (zwłaszcza oberwało się Solanie). W międzyczasie regulator na Bachamach (ktoś zaskoczony, że tam swoją siedzibę miała FTX?) blokuje wszystkie zasoby FTX. Kryzys trwa, na czas pisania tekstu FTT posiada 9% swojej wartości jeszcze z poprzedniej soboty.
A w międzyczasie Elon Musk ogłasza, że Twitter ma stać się platformwą nieco zbliżoną do przytaczanej na górze wizji Sama Bankmana-Frieda dla FTX, zresztą jedną. Idealny tajming, konkurencja leży na deskach 🤟
UPDATE (14.11.2022)
Szybko poszło. W ciągu weekendu Sam Bankman-Fried zrezygnował z pozycji prezesa, FTX ogłosił bankructwo. Dodatkowo, okazało się że z platformy wyciekło ponad 400 milionów $, podejrzewana jest działalność kogoś z wewnątrz.
Grubo.
Źródła
- From $26 Billion to Nothing: The Rise and Fall of SBF and FTX
- Exclusive: Behind FTX’s fall, battling billionaires and a failed bid to save crypto
- FTX Assets Frozen by Bahamian Regulator
- Elon Musk details his plan to turn Twitter into a bank
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
3. Facebook zwalnia ludzi – materiał z siedziby głównej
A na koniec połączę dwa najbardziej gorące tematy, jeśli chodzi o IT końcówką Anno Domini 2022 – zwolnienia oraz generatywne AI.
Pewnie wszyscy słyszeli, że Facebook zwolnił 11 tyś osób, o czym Mark Zuckerberg poinformował w swoim publicznym liście. Jako, że ostatnio głośno było o generacji wideo z tekstu vide Imagen Video, postanowiłem sprawdzić, jak poradzi sobie z dłuższym tekstem. Po przepuszczeniu tekstu Zuckerberga przez model otrzymałem… wideo z firmowego All-Hands. Zresztą efekty zobaczcie sami:
Żarty żartami, ale trochę na pociechę wszystkim przerażonym chciałem przypomnieć, że pomimo zwolnień Meta jest znacznie większą firmą, niż była w 2020 – roku 2021 był po prostu z deczka szalony. Ja osobiście spodziewam się, że w ramach cięć ucierpi Reality Labs, bo to właśnie jego ograniczenia domagali się akcjonariusze. Biorąc jednak pod uwagę co ostatnio wymyśla twórca Oculusa, Palmer Luckey, to może i dobrze? Stworzył on bowiem Headset VR który… ma zabijać graczy. Serio, w poszukiwaniu „ostatecznej granicy” powstało urządzenie, które zostało uzupełnione o ładunki wybuchowe i wykrywa, czy użytkownik w grze nie wyzionął ducha. W takim momencie odpalać się ma zapalnik. Całość inspirowana jest mangą Sword Art Online i jako nerd trochę szanuje, ale dalej jest to zdrowo… dopowiedzcie sobie sami 🫠
Samego Metaverse jednak ciut mi szkoda – obecna generacja VR regularnie daje mi masę frajdy. Wczoraj spędziłem wieczór grając w Pistol Whip i uważam tę produkcje za growe doświadczenie ostateczne.
Źródła
- Mark Zuckerberg’s Message to Meta Employees
- Oculus Founder Builds VR Headset That Kills User If They Die in Game
Bonus: C# 11, F# 7 i .NET 7
Tutaj tak szybciutko i dla porządku, ponieważ po prostu nie wypadałoby o tym nie wspomnieć – pojawiły się nowe wydania wszystkich dużych produktów z ekosystemu Microsoftu. Nie mój ekosystem, dlatego (jeszcze) nie mam za wiele do opowiedzenia, ale rozważam przyglądnięcie się temu, co nowego pojawiło się w językach. Wtedy może do tematu jeszcze wrócimy.