Bez względu na to, czy w 2023 roku chcesz znaleźć nową pracę, zacząć własny projekt, albo odświeżyć CV i czekać na najlepszą okazję – ten wpis jest dla Ciebie.
1. W 2022 roku można było nieźle zarobić
Co powinna zawierać pierwsza edycja Career Weekly w nowym roku? Odpowiesz pewnie, że parę słów o zarobkach i potencjalnych kierunkach rozwoju. No to proszę! Dziś rano aplikacja Vived podrzuciła mi link do strony Levels.fyi z bardzo ciekawymi raportami na temat zarobków w IT. Swoją drogą, czy Wam też ten adres kojarzy się z niezwykle popularną stroną Layoffs.fyi? Chyba nie ma tu przypadku, bo Levels.fyi to jego cenne uzupełnienie – z jednej strony potężne zwolnienia, a z drugiej coraz wyższe pensje.
W serwisie znajdziesz tabele z uśrednionymi stawkami, które obowiązywały w 2022 roku. Co więcej, tabelki można sortować z uwzględnieniem konkretnych krajów (a nawet miast!), poziomów seniority oraz dziesiątek różnych ról – od inżyniera, poprzez product managera i handlowca, a kończąc na rekruterze.
Analiza stawek prowadzi do bardzo ciekawych wniosków. Oczywiście, od razu zauważysz, dlaczego wciąż te same kraje są uznawane za “raj outsourcerów” – średnia roczna pensja specjalistów IT w indyjskim Bangeluru jest prawie pięciokrotnie niższa, niż w Tel-Awiwie. Z drugiej strony, zdziwiła mnie stosunkowo niska Niemiec na tle Europy. Berlin, Monachium i Stuttgart znalazły się poza TOP5 europejskich ośrodków – to pewnie ma też wpływ na fakt, że w Niemczech brakuje 137k specjalistów IT. Wyżej w rankingu płac znajdziemy chociażby Cambridge, Luksemburg czy Amsterdam. Na czele bez zmian – nigdzie nie płacą tak dużo, jak w USA. Średnia roczna pensja w San Francisco jest o prawie 50k USD wyższa, niż w Zurichu.
Co ciekawe, raporty Levels.fyi pozwalają też przeglądać widełki płac w poszczególnych firmach, więc jeśli wiesz, jaki kraj najbardziej Ci się podoba, ale wahasz się nad wyborem organizacji, koniecznie sprawdź szczegóły.
Dodatkową wskazówką może być też tekst, który ukazał się na portalu TheNextWeb tuż przed końcem roku. Znajdziesz w nim prognozy dotyczące najbardziej stabilnych segmentów IT w 2023 roku. Wiele wskazuje na to, że najcieplejsze posadki znajdziesz w branży fintech, cybersecurity, blockchain, ale także AI (wow, co za zaskoczenie) czy AR/VR. Nie ma za co. Zwłaszcza, że po 2022 roku niczego nie można być pewnym.
Źródło:
- https://www.levels.fyi/2022/?level=Senior%20Engineer%20(III)
- https://www.startbase.com/news/bitkom-studie-deutschland-fehlen-137-000-it-fachkraefte/#:~:text=During%20the%20Corona%20pandemic%2C%20the,expect%20the%20problem%20to%20worsen.
- https://thenextweb.com/news/job-seekers-want-to-build-a-stable-career-in-tech-in-2023-check-out-these-industries
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
2. Stwórz swoje CV (jeszcze) prościej
Co jest najbardziej wkurzające w tworzeniu CV (oprócz samego faktu, że trzeba je tworzyć)? Myślę, że rozjeżdżające się akapity i inne elementy graficzne, których ogarnięcie zajmuje często zdecydowanie więcej czasu niż zebranie danych czy nawet podsumowanie swoich umiejętności.
Na szczęście natknąłem się na narzędzie, które sprawi, że tworzenie CV staje się zdecydowanie prostsze. Poznajcie Reactive Resume – darmowy i open-source’owy kreator, w którym stworzycie nowe CV w kilka/kilkanaście minut. Koniec z zabawą w Wordzie, Photoshopie czy innej Canvie. Wystarczy poświęcić 15 sekund na założenie konta i możemy tworzyć swój życiorys od podstaw lub zaimportować dane z LinkedIn.
W kreatorze mamy do wyboru kilka podstawowych szablonów, których elementy można układać w dowolnej kolejności oraz dostosowywać pod względem kolorystyki lub użytych fontów. Klasyczne WYSIWYG, ale uzupełnione o możliwość stylowania elementów poprzez CSS. Całość jest przejrzysta, prosta w obróbce i bardzo wygodna. A na koniec – najlepsze! Nasze CV możemy opublikować pod spersonalizowanym linkiem, zapewniając sobie prostotę dzielenia się życiorysem z rekruterami oraz opcję bieżącej aktualizacji. Oczywiście można też eksportować do PDF-a lub pobrać plik JSON ze składowymi naszego CV.
Zabawa przy tworzeniu życiorysu jest tak dobra, że może zająć Ci trochę czasu. Byle nie więcej, niż ciągłe naprawianie układu CV w innych narzędziach. Jeśli masz w sobie żyłkę designera – zalecam ostrożność.
PS. Nikt nie zapłacił nam za lokowanie tego narzędzia w Career Weekly. A szkoda 😉
PS 2. Za tydzień wezmę na warsztat narzędzia AI do tworzenia CV, więc stay tuned! Zobaczymy, ile to wszystko warte…
Źródło:
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
3. A może rzucić wszystko i założyć startup?
Nowy rok zawsze wiąże się z ambitnymi planami i nowymi pomysłami. Wystarczy zerknąć na Twittera, gdzie z każdej strony atakują nas wizjonerskie wpisy. Albo ankiety, takie jak ta na profilu GitHub, z której wynika, że spora część programistów marzy o własnym projekcie, a jeszcze więcej o zmianie pracy:
Jeśli jesteście w grupie 23.4% ankietowanych przez GitHub, bądźcie ostrożni, a przynajmniej przeczytajcie ten wątek na Hackernews. Zapoczątkował go człowiek, który trzykrotnie próbował swojego szczęścia w roli twórcy startup’u.
Wątek jest GIGANTYCZNY (971 komentarzy robi wrażenie), pełen ciekawych opinii i zróżnicowanych perspektyw. Pewnie ze względu na ton pierwszego wpisu, w którym autor otwarcie przyznaje, że nie ma już siły i cierpliwości do tworzenia kolejnych startup’ów:
I tried everything – building an audience, making sure my product actually solved a problem, getting paying customers, and writing high-quality content and contributing to the community. But no matter what I did, I couldn’t seem to get anywhere. My efforts were fruitless and I’m tired of trying.
Tyle, że… to nie porażki odebrały mu wiarę. Zrobili to influencerzy (także Ci z Twittera), którzy masowo uprawiają propagandę sukcesu oraz przekonują, że sukces na rynku aplikacji jest w zasięgu każdego. Wystarczy determinacja i trochę szczęścia. Cóż, lektura prawie 1000 komentarzy przekonuje, że do sukcesu potrzeba czegoś więcej, niż tylko tych dwóch czynników. Zwłaszcza, że są to komentarze zarówno twórców małych startup’ów, ogromnych firm oraz ludzi, którzy nigdy nie próbowali otwierać własnego projektu.
Dlatego jeśli postanowiliście działać na własną rękę w 2023 roku i wystartować z nową aplikacją lub narzędziem – mocno trzymamy za Was kciuki, a jednocześnie, wspólnie z autorem wątku na Hackernews, apelujemy:
Don’t let your dreams consume you like they did for me, and PLEASE PLEASE PLEASE PROTECT YOUR MENTAL HEALTH AT ALL COST.
Wszystkiego, co najlepsze (zawodowo i prywatnie) w Nowym Roku! 🎉