Memy z dzisiejszej edycji są wynikiem współpracy miliardów użytkowników Facebooka, którzy wreszcie mieli czas na coś pożytecznego (więc robili memy). Dlatego są naprawdę dobre, milordzie 🍷. Oprócz tego będzie jednak też na poważnie – alternatywa od Cloudflare dla S3 oraz Net Neutrality
1. Facebook ma problemy – nie tylko z serwerami (ale i tak ZOBACZ MEMY) 🙉
No, takiej awarii systemów komunikacyjnych jak w poniedziałek to ja nie pamiętam.
Pewnie wszyscy pamiętają, ale zróbmy sobie podsumowanie. Nagle około godziny 17:00 padł nie tylko Instagram oraz Facebook, Facebook Messenger, ale także WhatsApp. Biorąc pod uwagę, że te dwa ostatnie to odpowiednio druga i pierwsza najpopularniejsza aplikacja do komunikacji, mogło się okazać, że w świecie, gdy SMSy przysyła Ci już tylko Twój bank wiele ludzi naprawdę mogło stracić główne medium do komunikacji. Co ciekawe, już teraz widzimy reperkusje: programiści stali się bardziej produktywni, zaś ruch na stronach newsowych wzrósł o 38%. Nic jednak chyba nie przebije tu Twittera, który zaliczył ponoć ponad siedemdziesięcio-procentowy wzrost aktywności (!)
Dobra, pośmieszkowaliśmy, teraz pora pogadać o przyczynach awarii. Okazało się, że przyczyną całości było Border Gateway Protocol. Żeby wytłumaczyć czym jest BGP, pozwolę sobie użyć cytatu zaczerpniętego z The Verge:
Na bardzo podstawowym poziomie, BGP jest jednym z systemów używanych przez Internet, aby jak najszybciej skierować ruch tam, gdzie powinien. Ponieważ istnieje mnóstwo różnych dostawców usług internetowych, routerów szkieletowych i serwerów odpowiedzialnych za przesyłanie danych np: Facebooka, twoje pakiety mogą dostać się do niego poprzez wiele różnych tras. Zadaniem BGP jest pokazanie im drogi. Wyobraź sobie BGP jako grupę ludzi tworzących i aktualizujących mapy, które pokazują, jak dostać się do YouTube lub Facebooka.
Jeżeli chcecie więcej, zachęcam przeczytać właśnie wspomniany artykuł The Verge, albo oglądać klasyczne wyjaśnienie w formie wideo od Computerphile. Analizę całego wypadku z punktu widzenia użytkownika zewnętrznego zrobiło też Cloudflare, wypuszczając artykuł o znamiennym tytule “Jak Facebook znikał z internetu?”.
No dobra, ale jak do tego wszystkiego doszło? Okazuje się, że awaria została wywołana przez system zarządzania przepustowością globalnej sieci szkieletowej Facebooka. Podczas jednego z tych rutynowych zadań konserwacyjnych wydano polecenie, które w sposób niezamierzony spowodowało odłączenie centrów danych Facebooka na całym świecie (dobrze czytacie… administrator się walnął i pół świata przestało ze sobą rozmawiać 🤩). Co jest jeszcze śmieszniejsze, systemy audytowe były… ale nie zadziałały. Peszek.
To jednak nie koniec. Facebook jest przygotowany do tego, że coś może pójść nie tak. Jeżeli jakieś Data Center zostanie odcięte, to informacja szybko zostaje przekazana właśnie do wspomnianych “aktualizatorów map” w BGP, żeby tą ścieżką nikogo nie prowadzić. A że padła cała sieć szkieletowa, to po prostu zablokowany został cały ruch do Facebooka – nie tylko do portalu jako takiego, ale również do wewnętrznych narzędzi analitycznych oraz informowania o incydentach. Całość dało się rozwiązać manualną interwencją w serwerowni – co jednak kluczowe dla całej historii: również systemy bezpieczeństwa budynków przestały reagować a więc również… pracownicy nie mogli fizycznie wejść do Data Center. A że bezpieczeństwo serwerowni Facebooka jest na wysokim poziomie, to wynikowo Facebook musiał włamać się do własnej serwerowni 😱
Życie pisze najlepsze scenariusze. Ja chcę film.
Ale żeby nie było tak zupełnie śmieszkowo… – parę tygodni temu pisałem o tak zwanych The Facebook Files. Mój komentarz sprowadzał się do tego, że czuje lekkie dmuchanie tej afery. Ma ona jednak daleko idące reperkusje. We wtorek w amerykańskim kongresie odbyło się przesłuchanie sygnalistki Frances Haugen, która wyciągnęła szereg brudów firmy. Poza wszystkim dobrze znanym “problematycznym użyciem” o którym pisał The Washington Post, mamy tutaj do czynienia również np. z ukrywaniem przed inwestorami niewygodnych faktów na temat kurczącej się bazy użytkowników.
Żeby całość nie była zbyt oczywista – Frances nie była w Facebooku zbyt prominentną osobą i wiele z jej zarzutów opiera się na szczątkowych danych. W dalszym ciągu mamy jednak do czynienia z dostatecznie dużą ilością wewnętrznych informacji, aby chociaż rozpocząć bardziej wyedukowaną dyskusję na temat praktyk firmy. Ciekawe czy w przyszłości należy spodziewać się podobnych kroków do innych pracowników – w zeszłym tygodniu w Internecie trenował Tech Worker Handbook, będący klarowną instrukcją dla wszelkiej maści “whistleblowerów” gdzie mogą uzyskać pomoc.
Źródła
- WhatsApp: The Facebook Outage Hit the Global South Hardest
- Facebook Outage Increased Developer Throughput by 32%
- BGP Explained: the protocol that may be behind Facebook’s disappearance
- Understanding How Facebook Disappeared from the Internet
- BGP: Border Gateway Protocol – Computerphile
- A MESSAGE FROM ALIBABA
- Facebook misled investors about shrinking user base, ex-employee alleges
- The Tech Worker Handbook
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
2. Cloudflare R2 realną alternatywą dla AWS S3? 💸
Jeśli używacie Amazon Web Services, na pewno zdajecie sobie sprawę, że na Wasz finalny rachunek składa się wiele różnych kosztów. Amazon osobno liczy sobie za moc obliczeniową, osobno za przestrzeń dyskową, a jeszcze osobno za przesył danych. Szczególnie ta ostatnia składowa bywa dużym zaskoczeniem dla każdego, kto nie zadba o odpowiednią warstwę cache między umieszczonymi np. na S3 danymi a publicznym internetem. Amazonowy Object-Storage ma dość długą historię bycia niszczycielem portfeli konsumentów.
Cloudflare już w 2014 roku opisywało, jak bardzo złożonym problemem jest “liczenie” klientów za przesył danych, niedawno krytykował strategie Amazona w tej kwestii, a teraz wytacza naprawdę grube działa. Cloudflare R2 Storage, zaprojektowany z myślą o tak zwanym edge computingu, co podobno pozwoliło na obniżeniu opłat za przepustowość wychodzącą w chmurze do zera. To wszystko przy zachowaniu pełnej kompatybilny z S3, Simple Storage Service Amazon Web Service, przynajmniej na poziomie API.
Corey Quinn, nasz ulubiony “Ekonomista Chmurowy” dokonał obliczeń jeżeli chodzi o koszta między S3 i R2. Różnice w niektórych przypadkach są szalone (np. w przypadkach wspomnianego w pierwszym akapicie złego skonfigurowania przesyłu), ale nawet w normalnych sytuacja mowa jest o ok. 90% zmniejszeniu kosztów. Alternatywną analizę stworzyło też Taloflow.io, dochodząc do dość zbliżonych wniosków, wskazując jednak droższe niż w innych alternatywach dla S3 koszty przechowywania danych.
Oczywiście, mówimy tutaj o sytuacjach laboratoryjnych, ale w dalszym ciągu wydaje się, że usługą warto się choć zainteresować. Dokładając do tego pokazane w tym roku Cloudflare Workers (z którym R2 podobno świetnie się integruje), firma coraz mocniej rozpycha się łokciami w internecie.
Źródła
- Announcing Cloudflare R2 Storage: Rapid and Reliable Object Storage, minus the egress fees
- The Compelling Economics of Cloudflare R2
- Cloudflare Workers®
- The Relative Cost of Bandwidth Around the World
- AWS’s Egregious Egress
- Will Cloudflare R2 Win Customers from Amazon S3?
3. Serial Netflixa zaburzył pracę internetu w Korei… więc pogadajmy sobie o Net Neutrality 🦑
Netflix ma nowy superhit – koreański serial “Squid Game”. Całość po prostu zawładnęła zbiorową świadomością internetu.
Mówimy tutaj o fenomenie na poziomie pierwszych sezonów “Stranger Things”, ale nawet tamta produkcja nie mogła pochwalić się pewnym osiągnięciem “Zabawy w Kalmara”. Otóż południowokoreański dostawca usług internetowych SK Broadband pozwał Netflix o pokrycie kosztów zwiększonego ruchu sieciowego i prac konserwacyjnych z powodu gwałtownego wzrostu liczby widzów na treści amerykańskiej firmy, spowodowaną właśnie przez serial Squid Game. Tema brzmi śmieszkowo, ale mamy do czynienia z bardzo ważnym i dość zniuansowany problemem, który może kształtować przyszłość Internetu.
To nie jest pierwszy raz gdy Seulu wypowiada się w podobnym tonie. Wpisuje się to zresztą w pewien istotny temat dotyczący współczesnego internetu: Net Neutrality. W wielu krajach na świecie dostawcy internetu wypowiadają się przeciwko dostawcom treści, którzy nie płacą za korzystanie z sieci, mimo że generują potężne obciążenie sieci. Same YouTube i Netflix to bowiem aktualnie ponad ¼ całego światowego internetowego ruchu.
Net Neutrality chroni konsumentów, uniemożliwiając dostawcom usług internetowych przyspieszanie, zwalnianie lub pobieranie wyższych opłat za wybrane treści online. Uniemożliwia także samodzielnego blokowanie konkretnych stron, co jest jedną z podstaw wolności słowa w Internecie. Na tym korzysta np. taki Netflix, a koszty wzmożonego ruchu sieciowego ponoszone są przez ISP. Pojawia się zatem zasadne pytanie, czy nie powinien jakoś w tych kosztach partycypować, i przykładowo Korea Południowa powoli skłania się w tym kierunku.
Tutaj pojawia się jednak dodatkowe ryzyko – jeżeli Netflix będzie mógł zapłacić sobie za lepsze traktowanie, jeszcze mocniej będzie w stanie wzmocnić swoją już istniejącą pozycję monopolisty. Net Neutrality to szalenie interesujący temat – bardzo ciekawe dyskusje na jego temat prowadzili jeszcze w 2017 roku Ben Thompson i James Allworth (pamiętam jak słuchałem tego podcastu – to było cztery i pół roku temu 😱). Jeżeli ktoś woli wersję pisaną mam też dla Was publikację Wired – redaktorzy powołują się zresztą właśnie na Bena Thompsona.
Źródła
- S.Korea broadband firm sues Netflix after traffic surge from 'Squid Game’
- Netflix dominates the internet
- Pro and Con: Net Neutrality in the United States
- Episode 133 — Two Terrible Options | Exponent
- What an Internet Analyst Got Wrong About Net Neutrality
Zainstaluj teraz i czytaj tylko dobre teksty!
Bonus: Wyciekł cały kod źródłowy Twitcha
Tutaj rozpisywał się nie będę (myślę, że nie mam tu za wiele do dodania w stosunku do tego co już rozpisał internet), ale zostawię od siebie takiego mema na domknięcie.